niedziela, 17 lutego 2013

Marsz przeciw przemocy





Moralny wstrząs, jaki wywołała tragedia z ubiegłego weekendu zaowocował inicjatywą "Marszu przeciwko przemocy" . Wstrząśnięci mordem młodego chłopaka, który stanął w obronie swojej dziewczyny Łodzianie postulują o zwiększenie patroli i podważają skuteczność miejskiego monitoringu na Piotrkowskiej. Niestety chłopakowi nie zwróci to już życia.

Polską cechą jest, że refleksje przychodzą w momencie, kiedy 'coś się stanie'. Podobna sytuacja miała miejsce po wydarzeniach na łódzkim osiedlu akademickim - Lumumbowie, gdzie w wyniku policyjnej pomyłki odebrano życie kilku studentom. 


Społeczeństwo nie powinno pozostawiać jednak policjantów samotnych w walce z bezprawiem, ale wspierać ich, bowiem oni powinni uchronić nas od jakichkolwiek aktów przemocy.